Napieraliśmy...

Sprawozdania z wyjazdów naszej grupy.

W Labiryncie

          W sobotę mając na uwadze niestabilną aurę postanowiliśmy udać się gdzieś blisko samochodu i zdecydowałem się na Labirynt na tyłach Jastrzębnika.  Do naszego "domowego zespołu wspinaczkowego" dołączyli Dorota z Jankiem i w takim składzie ruszyliśmy w teren.

Czytaj więcej: W Labiryncie

Apteka na "starych śmieciach"

           W sobotę wybieraliśmy się na północną stronę Skały Apteki ale uprzedziła nas duża grupa mająca na celu działania szkoleniowe. W tej sytuacji kolejny raz udaliśmy się na ścianę południową. Izie i mnie udało się uskutecznić kilka rekracyjnych wspinów i pozbierać materiał do topo, Jarek "załatwił" sprawę z Kukuczką i Wachem, dla Doroty i Janka była to pierwsza wizyta w tym miejscu a dla Emila pierwszy raz w skałach.

Czytaj więcej: Apteka na "starych śmieciach"

Na Skale Aptece

           W sobotni poranek Jarek zaproponował udanie się na Skałę Aptekę co bezproblemowo zostało uskutecznione. Dla Izy i mnie były to odwiedziny po długim okresie absencji w tym miejscu a dla Błażej pierwszy w życiu wyjazd w teren na wspinanie.

Czytaj więcej: Na Skale Aptece

Kozubowie na Zborowie

          Nasi nowi klubowicze postanowili samodzielnie spróbować swoich sił w terenie. W czwartek uskutecznili wspinaczki na 10-ciu drogach o trudnościach od III do V na Złomiskach, Młynarzu, Skrzacie i Sówce.

Czytaj więcej: Kozubowie na Zborowie

Muchy na rurze. Współautor I. Gajos

            Nie trzeba było długo czekać by pomysł Izy na wyprostowanie jednej z dróg na Trzecim Okapie zostanie zrealizowany. W "lany poniedziałek" udało nam się to zrealizować . Przy okazji powspinać też na okolicznych drogach. Odgłosy dobiegające od strony Dziurawej były dowodem, że nasze topo ludzi jednak oglądają.

Czytaj więcej: Muchy na rurze. Współautor I. Gajos