Z ostatniej chwili
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Czwartek, 01 kwiecień 2010 19:11
- Poprawiono: Sobota, 01 luty 2014 12:21
- Opublikowano: Czwartek, 01 kwiecień 2010 19:11
- MIkołaj Szczydoniecki
- Odsłony: 2679
Z ostatniej chwili
W pierwszy dzień kwietnia tego roku środowisko wspinaczkowe Raciborza doznało szoku po błyskawicznym przejściu drogi Wisimulaga przez uznanego internacjonała z południa.Podupil Niezaplatil potrzebował tylko trzech prób, dwóch wizyt w toalecie i jednej w kultowej restauracji „Przelot’” by osiągnąć top na tej ekstremalnie trudnej drodze. Autochtoni wycenili ją w skali czasoprzestrzennej na VI.do czwartej rano. Nezaplatil nie dosyć, że dokonał jej najszybszego przejścia to zaproponował nową wycenę (VI. do dwudziestej). Warto przypomnieć, że droga Wisimulaga powstała jako wysublimowany wzorzec ekstremalny ( 400kg.betonu, 78 kg. żywicy epoksydowej, 6 arkuszy papieru ściernego 500). Znajduje się ona w sektorze Pomyje Rock na zapleczu kultowej restauracji.
Podupil Nezaplatil w akcji
Jeszcze nie ochłonęliśmy po przejściu Podupila gdy nasz człowiek na stacji Shell poinformował nas o mrożącej krew w żyłach solówce Gonzala Tovoto (patrz GÓRY 7), który po zmianie sponsora z Esso na Shell w swoim typowym stylu stosując zamiast worka na magnezję kubek ze olejem przeszedł jej północny kant. Bardzo chwalił sobie nowy olej Shella o parametrach 5W40. Komplementował wyrób mówiąc:” Jeszcze nigdy w czasie wspinania nie miałem tak dobrego smarowania”.
Nam pozostaje podziwiać!!!!
Gonzal Tovoto jak zwykle solo, jak zawsze z olejem