Na nowych-starych drogach na Blocheńskiej. Współator I. Gajos
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Środa, 08 sierpień 2018 16:46
- Poprawiono: Środa, 08 sierpień 2018 16:47
- Opublikowano: Środa, 08 sierpień 2018 16:46
- Darek Kaptur
- Odsłony: 2007
Kontynuując tour po nowościach na Jurze Północnej udaliśmy się na Blocheńską na stare-nowe drogi Tomka Anteckiego. Co prawda Tomek te drogi zrobił rok temu ale topo z nimi jest z tych trudno dostępnych.
Dołączyła do nas Ewa Miera zaczynająca swoją przygodę ze wspinaniem i w tercecie zadziałaliśmy na zacienionej zachodniej ścianie Blocheńskiej. Przy okazji na warsztat braliśmy też starsze drogi autorstwa Olgi Kosek i Henia Welona. Pokonując kolejne staraliśmy się dokonywać porównań trudności i określić ich trudności. W większości przypadków zgadzaliśmy się z propozycjami Tomka ale w paru przypadkach chyba powinno się je wycenić trochę wyżej. Naszymi kandydatkami na przecenę były Kancik Glajzy powinien być oceniony tak jak Filarek Kiełka. Czyli oba IV lub IV+. Warto też zastanowić się czy nie przecenić Kursantkę z V+ na VI. Także Dzikuska wydaje się trudniejsza niż VI.1 (VI.1+ to mogło być to). Stary Górny trawers wyceniany na IV ma trudniejszy start o trudnościach w granicach V. Pomimo lekkiego upału udało nam się przebyć fajną kolekcję dróg a Ewa oprócz wędkowania poprowadziła swoje dwie pierwsze drogi. Ale to nie koniec! Czekają kolejne nowości do weryfikowania…