Wiosenne Gorce. Autor A. Hajnas

           Końcówka kwietnia w górach nie wyglądała zbyt wiosennie, było wręcz przeciwnie, momentami padał jeszcze śnieg i nie było mowy o leżakowaniu na polanach.

Mimo to udało mi się spędzić fajny czas w ulubionych Gorcach, nocując w nowych, ciekawych miejscach. W okolicach Gorca jest super szałas do kimania, a na drugą noc wybrałem się na polanę Srokówki, rozbijając namiot tuż nad brzegiem Pucołowskiego Stawku. Oczywiście zapaliłem sobie dwa ogniska, bo bez tego wyjazd w góry jest jakby niepełny ;-).