W Północnym Bastionie. Autor M. Kowalski

"W czwartek (25.07) Jan i ja pojechaliśmy podziałać do Podlesic. Za cel wybraliśmy skałę Labirynt, jednak nie potrafiliśmy jej odnaleźć. Szukając trafiliśmy na Północny Bastion i zgodziliśmy się, że też wygląda ciekawie. Było pusto i w cieniu, a drogi zachęcały. Zostaliśmy tam do późnego popołudnia. To był dobrze spędzony czas." Tak to relacjonuje Marek Kowalski.