Chladna-po raz kolejny. Autor M. Kowalski

           W poprzednią sobotę chcieliśmy uniknąć tłoku i wylądowaliśmy w Chladnej, gdzie była kompletna cisza, spokój i ani jednej żywej duszy. Od naszej wizyty w tym rejonie w poprzednim roku skała zarosła jeszcze bardziej niż wcześniej, co utrudniało wspinanie. Mimo to udało się trochę podziałać na całkiem ciekawych i wymagających drogach, na skałach Velka Police (niektórych nie było nawet w przewodniku) oraz Obri.