Publikacje
Góry 292. Autor P. Drożdż
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Piątek, 17 listopad 2023 16:53
- Poprawiono: Piątek, 17 listopad 2023 16:53
- Opublikowano: Piątek, 17 listopad 2023 16:53
- Darek Kaptur
- Odsłony: 47
Jura. Jestem pewien, że niemal każdy z czytelników GÓR jest z nią jakoś związany. Dla wielu to wspinaczkowa kolebka. Tu debiutowali, a potem – rzadziej lub częściej – wracają do swojej „pierwszej miłości”. Ci wychowani na granitach czy piaskowcach zachodniej Polski, mimo że czasem mają bliżej na Frankenjurę, zaglądają na rodzimy wapień, aby zakosztować innego stylu wspinania i pokonać historyczne drogi wytyczone przez liderów wielu pokoleń. W tym numerze znajdziecie sporo rekomendacji klasyków i poznacie fascynujące historie kryjące się za nazwami jurajskich dróg.
Góry 291. Autor P. Drożdż
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Sobota, 26 sierpień 2023 13:05
- Poprawiono: Sobota, 26 sierpień 2023 13:05
- Opublikowano: Sobota, 26 sierpień 2023 13:05
- Darek Kaptur
- Odsłony: 239
Przełom sierpnia i września od zawsze kojarzy nam się z zawodami Rock Master, natomiast wrzesień to czas Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju. Podobnie jak podczas kultowych zawodów malutkie Arco staje się wspinaczkową stolicą Europy, tak peryferyjny Lądek-Zdrój ściąga w swoje gościnne progi największe światowe sławy uprawiające wszelkiego rodzaju sporty przestrzeni. I nie ma w tym żadnej przesady, bo po trzech edycjach Złotych Czekanów oraz wizytach już niemal wszystkich najsłynniejszych alpinistów i wspinaczy sportowych legenda tej imprezy sięga naprawdę daleko.
Góry 289. Autor P. Gruszkowski
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Środa, 08 luty 2023 19:03
- Poprawiono: Środa, 08 luty 2023 19:03
- Opublikowano: Środa, 08 luty 2023 19:03
- Darek Kaptur
- Odsłony: 420
Nie samym wspinaniem człowiek żyje… Mimo to pod koniec roku tradycyjnie skupiamy się na tym, co interesującego wydarzyło się w polskim wspinaniu w mijającym sezonie. I za każdym razem nieodmiennie mamy wrażenie, że osiągnięcia te są bardzo imponujące, a przynajmniej, że „wstydu nie było”. Można to oczywiście złożyć na karb problemów z pamięcią utrudniających obiektywną ocenę w historycznym kontekście, ale można też ostrożnie założyć, że to efekt autentycznego progresu. Jeśli tak, aż miło robi się na sercu, choć esencją naszego sportu są osobiste dokonania, a nie kibicowskie emocje
Góry 290. Autor P. Drożdż
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Poniedziałek, 15 maj 2023 10:06
- Poprawiono: Poniedziałek, 15 maj 2023 10:06
- Opublikowano: Poniedziałek, 15 maj 2023 10:06
- Darek Kaptur
- Odsłony: 312
Świat się zmienia, zmienia się środowisko, a nawet góry najwyższe, o czym poczytacie między innymi w tym numerze GÓR. Nic więc dziwnego, że także nasz Magazyn dojrzał do małej rewolucji. Zwłaszcza że od poprzedniej radykalnej zmiany layoutu w GÓRACH minęło dokładnie dziewięć lat, a przecież w tej branży to prawdziwa epoka.
Góry 288. Autor P. Gruszkowski
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: Środa, 07 grudzień 2022 18:17
- Poprawiono: Środa, 07 grudzień 2022 18:18
- Opublikowano: Środa, 07 grudzień 2022 18:17
- Darek Kaptur
- Odsłony: 476
Wrześniowa premiera filmu „Broad Peak” przypomniała nam poruszającą historię związaną z zimowym, właściwie dwukrotnym zdobywaniem tytułowego ośmiotysięcznika. Wyjątkowość tych zdarzeń jest raczej powszechnie znana, przynajmniej większości osób pasjonujących się górami, jednak trzeba było fabularnego, opartego na faktach obrazu, by w pełni doświadczyć głębi jej dramaturgii. Najpierw radości ze spektakularnego, pierwszego zimowego wejścia na ośmiotysięcznik w Karakorum, na dodatek w stylu alpejskim. Później niezrozumiałego utrzymywania Berbeki w przekonaniu, że spełnił jedno z największych marzeń himalaisty… By w końcu obserwować jego brutalne zderzenie z prawdą. Ta huśtawka emocji w jakimś sensie była podwaliną późniejszych wydarzeń, które w ostatnim akcie dramatu jawią się jak emanacja fatalizmu – po 25 latach, dokładnie co do dnia, radość długo wyczekiwanego spełnienia splata się z tragicznym finałem.