Topografie rejonów wspinaczkowych - Czechy - Toprope.pl

Caplik (Helfstyn) uaktualnienie-Topo rejonu wspinaczkowego 2012

           Pracując w tym roku nad nowym topo Helfsyna zamieściłem w nim „nowy” sektor jakim jest Caplik. Ta niewielka skałka stojąca przed Odmitavą doczekała się oprócz istniejących tam „ od zawsze” bulderów kilku ubezpieczonych dróg.

W czasie ostatniej wizyty postanowiłem razem z Izą organoleptycznie sprawdzić jak to z tymi drogami naprawdę jest. Oznaczało to dla mnie konieczność wspięcia się ubezpieczonymi liniami na tej skale. Po podejściu pod nią pierwsze co rzuca się w oczy to jej niewielka wysokość i równocześnie stosunkowo duże spionowanie. Inne moje spostrzeżenia to zabrudzenie w wyniku nanoszenia przez wodę pyłu z krawędzi skały (powyżej ściany duże półki zawalone glebą i kamykami), oraz wysoko zainstalowane pierwsze ringi. Co prawda teren pod skałą jest miękki i równy, ale skok z rejonu pierwszej wpinki z pewnością musi być efektowny. Pomimo tych niedogodności postanowiłem się jednak na tych drogach powspinać.  Na „pierwszy ogień” poszła prawa droga ubezpieczona w dwa ringi z których drugi jest równocześnie punktem stanowiskowym.  Deklarowane trudności V+ odczułem jako trudniejsze i zdecydowanie bardziej porównywalne do okolicznych VI (minimum).  Iza wędkując drogę była  podobnego zdania. Kolejnym moim celem była droga z  lewej (dwa ringi + ring zjazdowy). Wystartowałem z lewej zaraz obok filarka i do pierwszego ringa dostałem się trawersem. Po skończeniu drogi w wyniku lustracji w zjeździe okazało się, że zrobiłem kombinację dwóch dróg. Ważnym odkryciem było dostrzeżenie przez Izę namalowanych na skale nazw dróg z wycenami. W ten sposób jednoznacznie udało nam ustalić się ich miejsca startu, w większości nazwy i proponowane wyceny. Iza zawędkowała lewą ubezpieczoną drogę (ja ją poprowadziłem) i w naszej ocenie jest ona jednak trudniejsza niż IV. Raczej przypomina „piątkę”. Na koniec czekała na nas diretissima ściany o całkiem wyzywającym wyglądzie. Okazała się całkiem trudną, a na dodatek udało mi się (niestety) wyłamać istotny podchwyt. Co prawda na jego miejscu pojawił się kolejny (jednak gorszy i trochę bardziej oddalony od niższych chwytów). Wycena drogi przed moją demolką to VI+ (taka nota widnieje namalowana na starcie drogi). Jednak już podejście pod pierwszego ringa  jest zdecydowanie trudniejsze i  według mnie całość oferuje trudności zdecydowanie wyższe. Porównując drogę do innych powinna mieć teraz około VII (mniej wysiłku kosztowało mnie w tym samym dniu przejście  w pierwszej próbie Prawego wariantu Pochlebnika  wycenionego na VII+. Jednak  Pochlebnika znałem z wcześniejszych przejść co ułatwia sprawę). Reasumując, nasza wizja lokalna pozwoliła nam na definitywne ustalenie liczby i przebiegu dróg na ścianie, ich nazw (nie udało nam się odczytać tylko nazwy środkowej drogi)  i dokonanie porównania proponowanych trudności  z realnymi w wyniku przewspinania się po zastanych liniach. Dało to nowe informacje do stworzenia precyzyjnego topo czołowej ściany Caplika.

                                            
                                            1. Zapomenuta III  (IV)TR
                                            2. komb. Zapomenuta+Jedno-kruchova V (2R+ST)
                                            3. Jedno-kruchova IV (V) (2R+ST)
                                            4. …  (nie udało się odczytać resztek napisu na skale)VI+ (VII) (2R+ST)
                                            5. Jednićkova V+ (VI) (1R+ST)
Uwagi:  
-trudności dróg przed nawiasem to przepisanie wycen wymalowanych na skale
-w nawiasie podałem trudności jakie odczuliśmy z Izą w czasie naszych wspinaczek na drogach