Mini Metal-projekt skończony
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Wtorek, 11 wrzesień 2018 07:29
- Opublikowano: Wtorek, 11 wrzesień 2018 07:29
- Darek Kaptur
Jarkowi tak bardzo spodobało się”cywilizowanie” Mini Metalu, że odkładnie tydzień po ostatniej wizycie byliśmy znowu na nim. Pełni optymizmu zaatakowaliśmy ostatnia połać do wyczyszczenia. Stawiła nam solidny opór oferując grubą warstwę ziemi wzmocnioną solidnie korzeniami o różnym przebiegu i grubości. Ale byliśmy spremedytowani by zakończyć całość i po dłuższej walce pod tym całym brudem pokazała się skała.
Dalszy ciąg nowości w Morsku.
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Czwartek, 06 wrzesień 2018 15:09
- Opublikowano: Czwartek, 06 wrzesień 2018 15:09
- Darek Kaptur
W zeszły piątek i sobotę zadziałaliśmy na nowych drogach w Morsku. Pomysł na nie miał genezę w czasie rozmowy z Włodkiem Porębskim na temat robionych nowości. Obaj zauważyliśmy, że występuje deficyt nowych dróg w niskich przedziałach trudności oferujących fajne wspinanie przy dobrej asekuracji.
Góry 263. Autor P. Drożdż
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Publikacje
- Utworzono: Wtorek, 04 wrzesień 2018 15:51
- Opublikowano: Wtorek, 04 wrzesień 2018 15:51
- Darek Kaptur
Gdy zaczynałem się wspinać w połowie lat 90., polskie czasopisma górskie prezentowały się na tle zachodnich, niczym – cytując klasyka – „źle sklecony szalet na tle wieżowców Manhattanu”. Nic więc dziwnego, że każdy numer zaprenumerowanego „Climbinga” przychodzący do Zakładu Alpinizmu krakowskiego AWF-u, w którym później pracowałem, był wielkim świętem. Na lekturę brytyjskich „High” i „On The Edge” udawałem się do nieistniejącego już Empiku przy Rynku Głównym. Wielkie wrażenie robiły na mnie także przeglądane okazjonalnie numery francuskiego „Verticala”. Dystans poziomu edytorskiego pomiędzy polską i zagraniczną prasą zaczął się zmniejszać z początkiem XXI wieku, kiedy redaktorem GÓR ponownie został Krzysiek Baran. Gdy pod koniec 2002 roku przejąłem po nim stery, moją ambicją było doszlusowanie do światowej czołówki. Dowodem na to, że po kilku latach udało się osiągnąć ten cel, były liczne opinie czołowych alpinistów i wspinaczy, którzy od połowy ubiegłego dziesięciolecia wielokrotnie chwalili nas jako jeden z najlepszych magazynów na świecie. Dziś, gdy nie istnieje już ani „High”, ani „On the Edge”, ani nawet powstały z ich połączenia „Climb”, z naszą objętością i jakością jesteśmy uważani za fenomen.
Na skałach na zalewem w Kostkowicach.
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Niedziela, 02 wrzesień 2018 07:31
- Opublikowano: Niedziela, 02 wrzesień 2018 07:31
- Darek Kaptur
Po czerwcowej akcji jaką przeprowadziłem z Izą na skałach nad zalewem w Kostkowicach we wtorek pojawiłem się tam ponownie z moim kuzynem Tomkiem. Celem naszym było powklejanie ringów w przygotowane otwory, dowiercenie kolejnych i wyczyszczenie lewej połaci ściany na Wielbłądzie pod następną drogę.
Moje tête-à-tête z Hohe Wandem. Autor J. Chodenko
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Poniedziałek, 27 sierpień 2018 09:50
- Opublikowano: Poniedziałek, 27 sierpień 2018 09:50
- Darek Kaptur
Przed rozpoczęciem napisania relacji z ostatniego wyjazdu zastanawiałem się w jaki sposób to zrobić aby oddać klimat i ducha tej pięknej wspinaczki. Ostatecznie stwierdziłem, że doznań i widoków nie przeleję na papier.
Czytaj więcej: Moje tête-à-tête z Hohe Wandem. Autor J. Chodenko
Tylko dla orłów – czy aby na pewno? Autor P. Jędrusiak
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Sobota, 25 sierpień 2018 07:26
- Opublikowano: Sobota, 25 sierpień 2018 07:26
- Darek Kaptur
Spodobało się za pierwszym razem wiec uznałem że chyba pora na powtórkę. Staranne planowanie szukanie tras, możliwości oraz perspektyw i jakiś zarys planu był. Przyszła pora na zakupy i postanowiłem zainwestować już w własny plecak oraz trochę ciuchów oddychających a nie zwykłe bawełniane koszulki które chłonęły wodę jak szmata oraz spodenki o podobnych właściwościach (nie zmarnowałem pieniędzy).
Czytaj więcej: Tylko dla orłów – czy aby na pewno? Autor P. Jędrusiak
Hohe Wand z Panem Janem.
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Kategoria: Napieraliśmy...
- Utworzono: Niedziela, 19 sierpień 2018 15:18
- Opublikowano: Niedziela, 19 sierpień 2018 15:18
- Darek Kaptur
Wyjazd na Hohe Wanda z Jasiem Adamskim pomimo kapitalnej pogody był dla mnie wyzwaniem które pojawiło się nagle. Nie chodziło o wspinanie samo w sobie lub podróż ale przez zaatakowanie mojego ciała chwilę po dodarciu na miejsce przez solidne zatrucie lub jelitówkę.